Jedyne co miałam w ustach od 2 dni to rosół dzisiaj - a właściwie "woda" z rosołu bez makaronu
Ciekawe o ile mi waga zjedzie
Przynajmniej nie musze wychodzić z psem na 10cio stopniowy mróz i pół godziny walczyć z lodem na szybach auta żegnając coraz szybciej spadający poziom benzyny
A no i mam sporo czasu na planowanie nowego mieszkanka , którego rozkład możecie zobaczyć na projekcie poniżej.
Mieszkanko mamy na 4 pietrze w 4pietrowym bloku w Poznaniu 4 pokoje 54 metry ale planujemy wyburzyc jedna sciane zeby powiekszyc salon . |
wracaj szybko do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńzdróweczka życzę:)
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia :) ja tam na planach się nie znam, ale widzę, że będziesz miała masę przestrzeni na wykorzystanie swoich pomysłów :D
OdpowiedzUsuńTak, sezon na grype w pełni, ja właśnie walczę głównie z bolącym gardłem, katarem i ogólnym osłabieniem, i to już prawie tydzien a poprawy nie widać wr, i tych pare dni a moja waga poszła w dół, 1,5kg mniej, dla mnie to dużo, koszmar. Życzę zdrówka:)
OdpowiedzUsuńzdrówka!
OdpowiedzUsuńfajny plan mieszkanka :)
wpsółczuje:( teraz w tym okresie, często tak jest, dużo osób choruje;/ Wracaj do zdrowia:*
OdpowiedzUsuńhttp://begin-with-nothing.blogspot.com
Zdrowia Ci życzę <3!
OdpowiedzUsuńSkomentujesz nowy post?
paula-paulka.blogspot.com
zdrowiej szybko.;)
OdpowiedzUsuńzdrówka :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka ! :*
OdpowiedzUsuńWracaj jak najszybciej do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńwitam w klubie chorych :C
OdpowiedzUsuńfajny plan :)
http://essqise.blogspot.com/2014/01/my-style-pink.html
zdrowiej niunia
OdpowiedzUsuńJa w okresie zimowym piję dużo wody z cytryną i miodem. Polecam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
OdpowiedzUsuńWłasne mieszkanie! <3 Jejku jak fajnie! :) Wracaj do zdrowia.:*
OdpowiedzUsuńmina-doimika.blogspot.com
Hello from Spain: I wish you best of your flu. Keep in touch
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrówka!
OdpowiedzUsuńZdrówka kochana :)
OdpowiedzUsuńzdrowia:)koniecznie wyburzcie ściankę bo salon 14 m bardzo malutki a 23 już ok:P
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia :) Zazdroszczę Ci tego planowania mieszkania :)
OdpowiedzUsuńTeż mam grypę żołądkową niestety ;c
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybciutko :) Ahh planowanie mieszkania, świetna sprawa......zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę mieszkanka i, paradoksalnie, grypy - ja jestem zdrowa jak rydz i z tego zimna ciągle jem :) Ale oczywiście życzę dużo zdrowia :)
OdpowiedzUsuń