Dotychczas używałam LOREAL CASTING mroźny i perłowy blond teraz podkusiło mnie na profesjonalną farbę fryzjerską. Wydałam na nią 60 zł!!! tak 60 i jestem ruda....
(35zł farba 18zł dwie tubki mleczka utleniającego plus pędzel do nakładania)
te co poniektóre pasma "blond" , które widzicie są tylko i wyłącznie zasługą fioletowej plukanki .
Nie dała rady z całością włosów więc poleciałam do ROSSMANA po ratunek:
a to ta "cudowna: farba po której miałam być prawie że platynowa
dzisiaj użyje magicznych mikstur i jutro pokażę efekty !
Lepszych fotek Wam dzisiaj nie zafunduje bo Dawid jest cały dzien na uczelni ale
W PONIEDZIAŁEK ODBIERAM KLUCZE OD MIESZKANIA ;)
koszula i legginsy- leżały rok w szafie nawet o nich zapomniałam z WGO
lity - oczywiście MERG
Uuu :( trzymam kciuki żeby zeszło!
OdpowiedzUsuńladny blond, do rudych daleko, zobacz na moje.... ;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ty masz rude bo chcesz miec rude i CI w nich ladnie ;) ja niekoniecznie :P
UsuńOby zeszło ;)
OdpowiedzUsuńe tam :) chyba nie widziałaś rudych ;p nie szkoda ci włosów tak pod rząd męczyć? ja tak robiłam i teraz żałuje;p nie przejmuj się, ladnemu we wszystkim ładnie :)
OdpowiedzUsuńps. ja kiedyś jak malowałam sie na blond, kupilam sayosa i miałam włosy zółte jak kurczaczki na wielkanoc ;p wiec masz lepiej niz ja wtedy xd
UsuńNie jest tak źle ;) Myślę, że dzięki płukankom wrócisz do pięknego blondu i dalej będę Ci mogła zazdrościć skrycie włosów ;)
OdpowiedzUsuńnie jest aż tak źle ;) zejdzie- nie przejmuj się :)
OdpowiedzUsuńładny strój ♥
U have so sily and gorgeous hair
OdpowiedzUsuńPlaid shirt dress is so nice
I am inviting you to take part $80 Jollychic Giveaway
http://www.beingbeautifulandpretty.com/2014/02/jollychic-80-giveaway.html?m=0
Happy weekend
www.beingbeautifulandpretty.com
jakis czas temu zrobilam dokladnie ten sam blad i tez mialam super blond prawie ze platyne ,ale skusilam sie na cos 'lepszego' i tak samo potem bylam ruda ,dopiero po kilku farbowaniach odzyskalam blond xd wniosek tego taki ze jak trafimy na dobra farbe to nie warto kombinowac.;3
OdpowiedzUsuńFajne masz buty i legginsy.
OdpowiedzUsuńhmmm i tak jestes piekna,,,czekam na foty po reanimacji wlosow ;)
OdpowiedzUsuńJa używam na te rudości garnier creme 101
OdpowiedzUsuńpolecam garnie olia 10.1 bardzo jasny blond albo schwarzkopf color mask 1010 jasny perłowy blond ;> jak dla mnie te dwie farby są niezawodne , wcześniej używałam loreal casting jasny perłowy blond z którego byłam bardzo zadowolona aż któregoś razu skusił mnie lodowy blond i miałam na głowie odcień brudnej szmaty ;p
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam tego problemu, ale na Twoim miejscu to chyba zażądałabym chociażby zwrotu połowy ceny :)
OdpowiedzUsuńNie pomogę farbuję włosy u fryzjera. Może zanim zaczniesz sama coś kombinować zapytaj fryzjerkę co zrobić. Szkoda niszczyć włosy :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
biszkopcik86.blogspot.com
Hello from Spain: I like your hair color. Great shirt. Keep in touch
OdpowiedzUsuńPolecam szampon H&S. Wyplucze rudy odcien.
OdpowiedzUsuńkupilam go przeciez - jest na zdjeciach :P
UsuńGdzie Ty widzisz rude, masz ładne pasemka. ;) Pamiętam, kupowałam kiedyś specjalny szampon na ochłodzenie koloru,miał taki fioletowy kolor, nie pamiętam nazwy, ale widziałam go w drogeriach. Na pewno warto zapytać też fryzjera. :)
OdpowiedzUsuńuff znam ten bol... po kilku myciach zejdzie
OdpowiedzUsuńZłośliwość rzeczy martwych :p
OdpowiedzUsuńZajrzysz?
http://karolina-place.blogspot.com
współczuję, ja kiedyś tak eksperymentowałam z farbami palette... zawsze używałam jednego odcienia, a pozniej wzielo mnie na mroźny blond... i faktycznie y\wyszedł mroźny, az za bardzo - włosy były niebieskie... z wrażenia wysłałam mojego narzeczonego po brązową farbę i miałam epizod z ciemnymi włosami.... od tamtej pory nigdy już nie kupiłam farb palette... teraz zastanawiam się nad olią garniera....
OdpowiedzUsuńJest ładnie, ciepłe blondy to teraz hit, nie ma co się zadręczać, a co do farby mocno przepłaciłaś. Bardzo dobre profesjonalne farby ma Goldwell czy L'Oreal professionnel, oo... jeszcze Joico czy Wella. Artego to taka przeciętna marka. Przykro, że jesteś niezadowolona, ale naprawdę nie jest tak źle jak Ci się wydaje. Ja ostatnio też byłam załamana swoim nowym kolorem włosów [moja kolejna kombinacja z fryzjerką na temat blondu], ale usłyszałam przez ostatnie 3 tygodnie od farbowania tyle komplementów, że pokochałam swój nowy kolor! :)
OdpowiedzUsuńJa to mam rude włosy, bo wymysliłam sobie ze bede znowu blondynką na ślubie , i wydaje mi się ze jednak to się nie uda i trzeba bedzie znowu przyciemnic bu :)
OdpowiedzUsuńSprobuj londa naturals 12/9 perlowy blond, albo jakokolwiek perla. Bezpieczna farba ktora zniweluje Ci rudosc,popielata moze sprawic ze wlosy wyjda zielone. Po perle moga wyjsc jak brudna szmata szarosc ale to po trzech myciach sie wymywa i jest piekny blond :)
OdpowiedzUsuńa ja uwazam ze nie jest najgorzej ale powodzenia !
OdpowiedzUsuńnie polecam olii też mnie coś podkusiło na nowość i to bez amoniaku kolor 10.1 efekt odrost ciemny blond wyszedł rudy a reszta włosów siwo-niebieskie masakra :( wiem że nie powinnam ale na 10 minut nałożyłam pallete z rozjaśniaczem i o dziwo jakoś pomogło ale koniec z eksperymentami szkoda włosów.....
OdpowiedzUsuń