Remont idzie pełna parą tylko rąk do pracy brakuje i biedny Dawid zapierdziela za 10ciu.
Dzisiaj zniknęła już ściana dzieląca mały pokój kuchnia. Koncepcja początkowa była inna - ściana na której znajdowały sie dwie pray drzwi ( od kuchni i pokoju) została zburzona całkowicie co dało efekt połączenia tych dwóch pomieszczeń odrazu z korytarzem a miały być zamurowane jedne drzwi drugie zostawione ale moim zdaniem lepiej - więcej miejsca.
ZDRADZE WAM TERAZ TROCHE DETALI KOLORYSTYCZNYCH :
Szafki do kuchni mamy już kupione - brązowe ADEL z IKEA.
Kolor ścian: szare
Podloga : jasne panele z białymi listwami na dole ściany.
Krzesła : czarne skórzane
NADAL NIEWIADOME :
kolor blatu : czarny czy biały ??
kolor stołu : czarny czy biały ?
kolor płytek tzw fartucha między szafkami stojącymi a wiszącymi
WIZUALIZACJA Z INTERNETU :
jak już blat wybrany to :
płytki między szafkami szare pod kolor ścian? czarne czy białe
I TROCHE FOTEK Z DZISIEJSZEJ DEMOLKI
A WCZEŚNIEJ BYŁO TAK :d
CZEKAM NA WASZE OPINIE CO DO KOLORÓW ;)
Jeśli chcecie być na bierząco :
INSTAGRAM