sobota, 1 marca 2014

nieudane farbowanie - pomoc



Czy istnieje blond idealny? To pytanie zadaje sobie zapewne dużo farbowanych blondynek. Istnieje! Ale jak już raz trafisz na dobrą farbę to nigdy nie popełnij tego błędu co ja i jej NIE ZMIENIAJ !

Dotychczas używałam LOREAL CASTING mroźny i perłowy blond teraz podkusiło mnie na profesjonalną farbę fryzjerską. Wydałam na nią 60 zł!!! tak 60 i jestem ruda....
(35zł farba 18zł dwie tubki mleczka utleniającego plus pędzel do nakładania)


te co poniektóre pasma "blond" , które widzicie są tylko i wyłącznie zasługą fioletowej plukanki . 
Nie dała rady z całością włosów więc poleciałam do ROSSMANA po ratunek:

a to ta "cudowna: farba po której miałam być prawie że platynowa

dzisiaj użyje magicznych mikstur i jutro pokażę efekty !

Lepszych fotek Wam dzisiaj nie zafunduje bo Dawid jest cały dzien na uczelni ale
 W PONIEDZIAŁEK ODBIERAM KLUCZE OD MIESZKANIA ;)








koszula i legginsy- leżały rok w szafie nawet o nich zapomniałam z WGO

lity - oczywiście MERG





28 komentarzy:

  1. Uuu :( trzymam kciuki żeby zeszło!

    OdpowiedzUsuń
  2. ladny blond, do rudych daleko, zobacz na moje.... ;))

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ty masz rude bo chcesz miec rude i CI w nich ladnie ;) ja niekoniecznie :P

      Usuń
  3. e tam :) chyba nie widziałaś rudych ;p nie szkoda ci włosów tak pod rząd męczyć? ja tak robiłam i teraz żałuje;p nie przejmuj się, ladnemu we wszystkim ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ps. ja kiedyś jak malowałam sie na blond, kupilam sayosa i miałam włosy zółte jak kurczaczki na wielkanoc ;p wiec masz lepiej niz ja wtedy xd

      Usuń
  4. Nie jest tak źle ;) Myślę, że dzięki płukankom wrócisz do pięknego blondu i dalej będę Ci mogła zazdrościć skrycie włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie jest aż tak źle ;) zejdzie- nie przejmuj się :)
    ładny strój ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. U have so sily and gorgeous hair
    Plaid shirt dress is so nice
    I am inviting you to take part $80 Jollychic Giveaway
    http://www.beingbeautifulandpretty.com/2014/02/jollychic-80-giveaway.html?m=0
    Happy weekend
    www.beingbeautifulandpretty.com

    OdpowiedzUsuń
  7. jakis czas temu zrobilam dokladnie ten sam blad i tez mialam super blond prawie ze platyne ,ale skusilam sie na cos 'lepszego' i tak samo potem bylam ruda ,dopiero po kilku farbowaniach odzyskalam blond xd wniosek tego taki ze jak trafimy na dobra farbe to nie warto kombinowac.;3

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne masz buty i legginsy.

    OdpowiedzUsuń
  9. hmmm i tak jestes piekna,,,czekam na foty po reanimacji wlosow ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja używam na te rudości garnier creme 101

    OdpowiedzUsuń
  11. polecam garnie olia 10.1 bardzo jasny blond albo schwarzkopf color mask 1010 jasny perłowy blond ;> jak dla mnie te dwie farby są niezawodne , wcześniej używałam loreal casting jasny perłowy blond z którego byłam bardzo zadowolona aż któregoś razu skusił mnie lodowy blond i miałam na głowie odcień brudnej szmaty ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja na szczęście nie mam tego problemu, ale na Twoim miejscu to chyba zażądałabym chociażby zwrotu połowy ceny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie pomogę farbuję włosy u fryzjera. Może zanim zaczniesz sama coś kombinować zapytaj fryzjerkę co zrobić. Szkoda niszczyć włosy :/
    Pozdrawiam

    biszkopcik86.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Hello from Spain: I like your hair color. Great shirt. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  15. Polecam szampon H&S. Wyplucze rudy odcien.

    OdpowiedzUsuń
  16. Gdzie Ty widzisz rude, masz ładne pasemka. ;) Pamiętam, kupowałam kiedyś specjalny szampon na ochłodzenie koloru,miał taki fioletowy kolor, nie pamiętam nazwy, ale widziałam go w drogeriach. Na pewno warto zapytać też fryzjera. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. uff znam ten bol... po kilku myciach zejdzie

    OdpowiedzUsuń
  18. Złośliwość rzeczy martwych :p

    Zajrzysz?

    http://karolina-place.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. współczuję, ja kiedyś tak eksperymentowałam z farbami palette... zawsze używałam jednego odcienia, a pozniej wzielo mnie na mroźny blond... i faktycznie y\wyszedł mroźny, az za bardzo - włosy były niebieskie... z wrażenia wysłałam mojego narzeczonego po brązową farbę i miałam epizod z ciemnymi włosami.... od tamtej pory nigdy już nie kupiłam farb palette... teraz zastanawiam się nad olią garniera....

    OdpowiedzUsuń
  20. Jest ładnie, ciepłe blondy to teraz hit, nie ma co się zadręczać, a co do farby mocno przepłaciłaś. Bardzo dobre profesjonalne farby ma Goldwell czy L'Oreal professionnel, oo... jeszcze Joico czy Wella. Artego to taka przeciętna marka. Przykro, że jesteś niezadowolona, ale naprawdę nie jest tak źle jak Ci się wydaje. Ja ostatnio też byłam załamana swoim nowym kolorem włosów [moja kolejna kombinacja z fryzjerką na temat blondu], ale usłyszałam przez ostatnie 3 tygodnie od farbowania tyle komplementów, że pokochałam swój nowy kolor! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja to mam rude włosy, bo wymysliłam sobie ze bede znowu blondynką na ślubie , i wydaje mi się ze jednak to się nie uda i trzeba bedzie znowu przyciemnic bu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Sprobuj londa naturals 12/9 perlowy blond, albo jakokolwiek perla. Bezpieczna farba ktora zniweluje Ci rudosc,popielata moze sprawic ze wlosy wyjda zielone. Po perle moga wyjsc jak brudna szmata szarosc ale to po trzech myciach sie wymywa i jest piekny blond :)

    OdpowiedzUsuń
  23. a ja uwazam ze nie jest najgorzej ale powodzenia !

    OdpowiedzUsuń
  24. nie polecam olii też mnie coś podkusiło na nowość i to bez amoniaku kolor 10.1 efekt odrost ciemny blond wyszedł rudy a reszta włosów siwo-niebieskie masakra :( wiem że nie powinnam ale na 10 minut nałożyłam pallete z rozjaśniaczem i o dziwo jakoś pomogło ale koniec z eksperymentami szkoda włosów.....

    OdpowiedzUsuń