niedziela, 8 grudnia 2013

sanki

Przyszła odwilż - pewnie dlatego trzeci dzień z rzędu mam migrene. Zdąrzyliśmy pójść dzisiaj na sanki przed stopnieniem śniegu z naszym zajebistym psem zaprzęgowym :D












BUTY merg.pl
CZAPKA PILOTKA h&m


21 komentarzy:

  1. You dog us having a blast in snow, you look pretty, nice coat
    Have a great week
    Kisses
    www.beingbeautifulandpretty.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki fajny pies i jakie wdzianko ma :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Love the background soo gorgeous and magical love so much snow and your puppy is so cute
    http://thelittlefashionistafx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Pies zaprzęgowy jak prawdziwy profesjonalista ciągnie te sanki ;) Uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. tee no nie mow ze tyle sniegu w Poznaniu bylo !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a no było i się zmyło :D a raczej zmywa się teraz przed deszcz ;/

      Usuń
  6. No, piesek bardzo zaprzęgowy, faktycznie :D
    Ładne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna kurtka i czapka. U mnie już śniegu niema .

    OdpowiedzUsuń
  8. aww cute photos in the snow!
    xx
    http://anoddgirl.blogspot.com.au

    OdpowiedzUsuń
  9. Pies zaprzęgowy - pierwsza klasa! :D
    Świetne zdjecia :)

    sylwiaa-m.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. ale słodko <3 i jaką piesek ma radochę! Zapraszam serdecznie na nowy post, a w nim relacja z koncertu na którym miałam okazje być <3 Byłoby mi bardzo miło, gdybyś zajrzała. Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  11. Super....śliczny piesek. Chcę żeby u mnie było tyle śniegu. Oto mój blog...miło by mi było gdybyś do mnie zajrzała i podpowiedziała mi co mam zmienić...co ci się u mnie nie podoba:) Dopiero zaczynam :) http://my-deepestdream.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. żałuję że u mnie nie ma śniegu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  14. No to widzę, że mieliście wiatr we włosach! ;) :P
    mina-doimika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. I on sam te sanki ciągnął? U nas w wielkopolsce prawie nie było śniegu zeszłej zimy. Może w tym roku naszym dzieciakom dopisze tym razem trochę szczescia i dadzą radę na sankach pozjeżdżać.

    OdpowiedzUsuń